ShippingDarmowa wysyłka przy zakupach powyżej 299 PLN
30% zniżki na całą sztukę - Zimowa wyprzedaż 30% zniżki na całą sztukę + 10% na ramki
#Interview #Artist #Jota de jai

Czarujący świat Joty

Jota 2

Poznaj wybitną Jotę de Jai – projektantkę przemysłową, której kariera artystyczna nabrała tempa po pandemii.

Przeprowadzka do nowego miasta na początku pandemii sprawiła, że Jota, podobnie jak wielu profesjonalistów kulturowych w tamtym czasie, miała trudności ze znalezieniem nowej pracy. To skłoniło ją do pytań takich jak: „…i co teraz? Co jeszcze potrafię robić? Czego mogę się nauczyć?“ – co zaowocowało jej powrotem do rysowania i malowania.

Byliśmy mega ciekawi, co pobudza jej kreatywność. Okazuje się, że wada wzroku może być dobrym źródłem inspiracji – kto by pomyślał?

Jaka jest Twoja najbardziej kreatywna forma i co Cię inspiruje?

Cóż, inspiruje mnie geniusz i absurd codziennego bytu człowieka. Inspiruje mnie poczucie humoru i ironia współczesnego stylu życia. A przede wszystkim inspirują mnie kobiety. Uwielbiam rysować kobiety.

Aha, zdradzę Ci mój sekret. Mam problemy ze wzrokiem i powinnam cały czas nosić okulary (cierpię na astygmatyzm), ale kiedy wychodzę na zewnątrz i widzę wszystko tak wyraźnie (dostaję zawrotów głowy od nadmiaru informacji), więc wychodzę bez okularów. Ponieważ nie widzę zbyt dobrze, widzę rzeczy tam, gdzie ich nie ma, i TO jest moim źródłem kreatywności.

Jota 3

"Inspiruje mnie geniusz i absurd codziennego bytu człowieka."

Jesteśmy ciekawi – opowiedz nam, jak wygląda Twój dzień?

To zależy od tego, gdzie jestem i jaka jest pora roku. Zazwyczaj budzę się około 7:30 rano.

Zacznę od jogi lub pilatesu w moim salonie, a jeśli jest lato, robię krótką wyprawę, aby popływać lub ponurkować w morzu, potem wchodzę w tryb skupienia i pracuję bez przerwy do lunchu. Po południu kontynuuję pracę w nieco bardziej luźnej atmosferze, a około 18:00 (jeśli jestem na dobrej drodze z terminami moich projektów) idę na spacer, spotykam się z przyjaciółmi lub robię cokolwiek innego, co przyjdzie mi do głowy. Około 22:00 jestem już w łóżku (mam dziecięcy harmonogram).